Z czego wynika fenomen murali?
Niejednemu z nas zdarzyło się choć raz zatrzymać przy estetycznej elewacji budynku ozdobionej różnobarwną farbą. Wielkoformatowe dzieła sztuki urzekają oraz mogą nas zaszokować swym umiejscowieniem. W polskich miastach pojawia się ich coraz więcej – w każdej chwili oczarowują osoby zamieszkujące miasto oraz kuszą żądnych niecodziennych widoków gości.
Przestrzeń publiczna uwielbia niejednorodność i wszystko, co ma możliwość przyczynić się do jej ożywienia. Momentami wystarczy tak niewiele, żeby znane miejsce, które przez dłuższy czas było jednakowe, całkiem zmieniło swój charakter. Tajemnicą sukcesu tego typu rozwiązań jest ich przemyślane położenie, wyśmienicie zorganizowana kompozycja oraz element zaskoczenia. Tego typu efektem zachwycają nas właśnie murale Łódź to przykład miasta, które potrzebowało ich do ubarwienia swoich budynków. Miasto postrzegane przez wielu z nas jako dość nieprzyjemne potrafi przyciągnąć aktualnie artystów z całego świata. Ci z kolei, pozostawiając po sobie ciekawe pamiątki w formie pięknych wielkoformatowych grafik, skutecznie zachwycają kolejnych obcokrajowców.
Tym, co w słynnych muralach wyjątkowe, jest bez wątpienia ich rozmiar, pomysłowość i jednorazowość. Każdy jest unikatowy i został zaprojektowany na potrzeby konkretnego miejsca. Różnorodność stylów, lokalizacji oraz kontekstu powoduje, że każde miejsce zyskuje dzięki nim unikatowy charakter. Każde tego rodzaju dzieło będzie oczywiście podatne na sporo czynników zewnętrznych, takich jak między innymi promieniowanie UV czy planowane konserwacje budynków. Tym bardziej powinniśmy je cenić, ciesząc oczy każdą chwilą ich egzystencji.